Michelle Pfeiffer
W jednym z wywiadów Michelle Pfeiffer powiedziała, że po obejrzeniu programu, w którym były prezydent Bill Clinton opowiadał o swojej podróży do zdrowia, sama przyjęła wegański styl życia.
W programie "Piers Morgan Tonight", aktorka rozmawiając z dr Sanjay Guptą zwierzyła się, że po obejrzeniu filmu dokumentalnego "The Last Heart Attack" (Ostatni atak serca) zaczęła głębiej się nad tym zastanawiać.
"Właśnie skończyłam ćwiczenia, i chyba leciał wtedy 'Dark Shadows', a potem na CNN pokazali The Last Heart Attack (linik)" - powiedziała.
Oglądając ten dokument, który skupiał się na omawianiu metod zapobiegających atakowi serca, dopiero historia Clintona naprawdę do niej trafiła. Pfeiffer, która uwielbia dobre jedzenie, zobaczyła Clintona i pomyślała:
"OK, Bill Clinton kocha dobre jedzenie, w takim razie coś w tym musi być, że on trzyma się tej diety. Poza tym Clinton jest inteligentny i nie robiłby czegoś, jeśli to coś nie ma rzeczywiście naukowego wsparcia."
Pfeiffer zebrała więcej informacji na ten temat i podjęła decyzję: "Poczułam, że za tym stoi nauka. I rozumiesz, było w tym coś nie do odparcia... Nie mogłam tego nie słuchać. Mój ojciec zmarł na raka. I im bardziej się starzejemy, tym więcej chorób nas otacza. I widzimy, jak ludzie walczą z przewlekłymi chorobami. Widzimy, jak ludzie umierają na nieuleczalne choroby. Tak więc jeśli w jakikolwiek sposób... to jest rzeczywiście prawda, to należy tego posłuchać."
Pfeiffer, wielbicielka węglowodanów, bardzo lubi wegańską dietę i pociągnęła za sobą męża (od 19 lat) Davida E. Kelley, który także stara się przestrzegać tej diety.
link
Komentarze: (wyłącz adblock i włącz JavaScript)